Pierwszy raz o Włosomaniaczkach usłyszałam rok temu i od tamtej pory porostu przepadłam w tym temacie. Byłam akurat po ciąży czyli włosy wypadały mi garściami i po bardzo nieudanej wizycie u fryzjera, który za mocno mi je skrócił. Pamiętam, że przez jakiś czas spędzałam całe wieczory na przekopywaniu internetu celem odszukania sprawdzonych metod na przyspieszenie porostu i wzmocnienie włosów.
Dziś mam geste, długie włosy ( na pewno niedługo je zaprezentuję :) ) ale dalej wyszukuje ciekawostek na temat ich pielęgnacji a to co wyszukam zaraz staram się przetestować a na dzień dzisiejszy zasób moich kosmetyków prezentuje się tak :
SZAMPONY
- mocniejszy używany raz na kilka myć, lub przy zmywaniu olei Malwa "Czarna rzepa"
- łagodny Babydream
ODŻYWKI DO SPŁUKIWANIA
- Mrs. Potter's , Balsam z aloesem i jedwabiem
- Garnier Ultra Doux " Mango i kwiat tiare"
- Garnier Ultra Doux " Olejek z awokado i masło karite"
- Alterra " Granat i aloes"
ODŻYWKI BEZ SPŁUKIWANIA
- Joanna z serii z apteczki babuni " Balsam do włosów nawilżająco-regenerujący" z ekstraktem z miodu i proteinami mlecznymi- Schwarzkopf "Gliss Kur liquid silk"
MASKI
- Kallos Argan
- Eva Natura " Migdał i kokos"
OLEJE
- Olejek łopianowy z Green Pharmacy
- Bio olej kokosowy
-Dabur Vatika olejek kokosowy z domieszką oleju rycynowego i henny
WCIERKA I MGIEŁKA
- Radical mgiełka wzmacniająca ze skrzypem polnym
- Jantar wcierka do skóry głowy
KURACJE WEWĘTRZNE
na ta chwile nie stosuje suplementów , pije jedynie koktajl z jabłka i natki pietruszki
pozdrawiam Ania
Ps. a propos włosów zapraszam na rozdanie do Karoli w Krainie Czarów
http://karola-w-krainie-czarow.blogspot.com
Moja pielęgnacja jest podobna, też lubię szampony do zmywania olejów Babydream i Malwę. Co do wzmocnienia włosów bardzo dobra jest też nafta i ocet jabłkowy - płukanka.
OdpowiedzUsuńCzekam na zdjęcie włosów :)
OdpowiedzUsuńrzeczywiście cały arsenał !:)
OdpowiedzUsuńuwielbiam jantar, vatikę i olej kokosowy:)
OdpowiedzUsuńCałkiem niezły arsenał, z czego Maska Arganowa bez Arganu oraz odżywka awokado totolnie mnie rozczarowały, odżywka z awokado okropnie przetłuszcza włosy, natomiast kokos..mmmm:)
OdpowiedzUsuńTeż jakiś czas temu zafascynowała mnie włosomania, ale nie mogę jakoś ogarnąć tego tematu. Im więcej czytam, tym czuję, że mniej wiem ;-) A zacząć na poważnie - brak mi wciąż czasu.
OdpowiedzUsuń