Obserwatorzy

niedziela, 10 marca 2013

Taki sobie test :)

Hej dziś na tapetę pójdzie zakupiony niedawno przeze mnie  
tusz do rzęs marki Bell.




Użyłam go dziś po raz pierwszy i pomyślałam czemu by nie zdać relacji a nuż komuś się przyda ;)

Do zakpu zachęciła mnie :
- marka tuszu ( nie miałam do tej pory nieprzyjemnych wspomnień z ta firmą, wręcz przeciwnie)
-obietnica pogrubienia rzęs ( właściwie to  jedynie tego od tuszu wymagam)
- cena ok 10 zł
- lubię fioletowy kolor ale to mało istotny powód :P

Najpierw rzęsy jak je Pan Bóg stworzył :) czyli dosyć długie ale cienkie






Po nałożeniu jednej warstwy tuszu
Po nałożeniu dwóch warstw

I jeszcze sama szczoteczka


MOJE WRAŻENIA:

ODRADZAM, ODRADZAM, ODRADZAM

Wielka szczota ( naprawde w opakowaniu nie wydawała się aż tak wielka, bo ja generalnie lubię duże szczoteczki ale ta to przesada), która uniemożliwia estetyczne pomalowanie rzęs. Bez przerwy robiłam sobie nią paćki widoczne na przedostatnim zdjęciu. Maskara mało pogrubia, może troszkę wydłuża ale przede wszystkim okropnie skleja rzęsy czego ja  nienawidzę ! Może plusem jest to,że się nie osypuje i ma w miarę neutralny zapach, ale dla mnie to za mało.

pozdrawiam 
Ania

16 komentarzy:

  1. O matko, ale szczota :D Chyba pół czoła bym sobie pomalowała dodatkowo :D

    Faktycznie bardzo skleja. Zamiast efektu zwiększenia rzęs otrzymałaś efekt "3 rzęsy na krzyż" :-/

    OdpowiedzUsuń
  2. no właśnie, nie wiem co ja sobie wyobrażałam kupując ten szajs

    OdpowiedzUsuń
  3. Ale masz długie naturalne rzęsy ;o

    OdpowiedzUsuń
  4. właśnie dlatego bardzo lubię blogi kosmetyczne bo wiadomo czego nie kupować ;) dzięki za recenzję :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ale masz ładne rzęsy ... podkręcałaś je zalotką ?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziękuję :) nie nie używam zalotki chociaż niedawno sobie jedną sprawiłam

      Usuń
  6. niektóre z tych kolczyków mam jeszcze dostępne. napisz które Cię interesują.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dzięki za odp :) znalazłam link do twojego sklepu

      Usuń
  7. zwykle co tanie to nie za dobre (jeśli chodzi o polskie firmy):) fajnie ze napisałaś recenzje:)pozdrawiam


    zapraszam:
    http://www.podrozpokrainieherbaty.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. różnie to bywa, miałam tez drogie,które się nie sprawdzały pozdrawiam :)

      Usuń
  8. ale ogromna szczoteczka! bałabym się jej używać :D

    OdpowiedzUsuń
  9. strasznie długie masz swoje rzęsy ;) !

    OdpowiedzUsuń
  10. Szczota od razu mnie przeraziła! Szkoda, że efekt jest taki nijaki bo rzęsy masz bardzo ładne :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Toć to nie szczoteczka, a szczota!:P

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny :)
będzie mi milo jeśli pozostawisz po sobie ślad w formie komentarza,
pozdrawiam Ania